top of page
sokwoj1

POZNAŃSKIM LUTERANOM STUKNĘŁO STO LAT (grudzień 2020)


No, może nie całemu wyznaniu, bo jest znacznie starsze, ale poznańskiej parafii. Jej losy były burzliwe, jak cała historia Polski. Dopiero od niedawna parafia cieszy się normalnymi warunkami działalności duszpasterskiej, kulturalnej, edukacyjnej i charytatywnej.

Parafia powstała w 1920 roku zaledwie rok po utworzeniu Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego. Była bardzo potrzebna – stanowiła wyspę polskości w morzu niemieckiego protestantyzmu, zdecydowanie dominującego w przedwojennym Poznaniu.

Założyciele parafii odwołali się do oryginalnego dziedzictwa polskiej reformacji, nie oglądając się na Niemców. O charakterze parafii świadczy najlepiej osoba pierwszego proboszcza – księdza seniora Gustawa Manitiusa. Choć nazwisko mogłoby sugerować coś innego, był on niestrudzonym obrońcą polskości, co w miarę dochodzenia do głosu prohitlerowskich sympatii – w Niemczech, ale i wśród mniejszości niemieckiej na ziemiach dawnego zaboru pruskiego – było coraz trudniejsze. Ksiądz Manitius zapłacił za swoją postawę życiem – zamordowany przez hitlerowców wkrótce po wkroczeniu ich do Poznania. Został zamęczony w styczniu 1940 roku w Forcie VII.

Jego osobę przypomina dzisiaj niewielki pomnik usytuowany prze ulicy Grunwaldzkiej, u zbiegu Obozowej. To tamtędy idzie się do nowego kościoła luteran.

Powojenna historia parafii nie była wprawdzie tragiczna, jak ta wojenna, ale też niełatwa.

Polscy protestanci roztoczyli opiekę nad Niemcami, tymi, którzy zostali w Poznaniu i okolicach. Po doświadczeniach straszliwej wojny nie było to z pewnością łatwe, ale taka była potrzeba chwili.

Z drugiej strony, protestanci nie cieszyli się bynajmniej akceptacją nowych , przyniesionych na rosyjskich bagnetach, władz propagujących radykalny ateizm. Zresztą, dla przybyłych ze wschodu protestant był z definicji podejrzany – taki nie do końca Polak, zapewne trochę Niemiec.

Paradoksalnie, pod wieloma względami był bardziej na cenzurowanym, niż katolik.

Niechętny stosunek władz do protestantyzmu objawił się najpełniej w tym, że parafia długo nie mogła znaleźć dla siebie miejsca. Wprawdzie poewangelickich kościołów było w Poznaniu sporo, ale nie dla polskich protestantów.

Dopiero w 1946 roku, z łaski, władze pozwoliły im przejąć dawną kaplicę cmentarną przy Grunwaldzkiej – na miejscu zlikwidowanych przez okupanta cmentarzy. Tam gdzie dzisiaj jest park, niedawno nazwany imieniem księdza Manitiusa.

Kaplica była oczywiście za mała, część aktywności parafii z konieczności musiała usytuować się gdzie indziej – w kamienicy na Kossaka. Taki stan rzeczy trwał aż do 2003 roku. Warto wspomnieć, że w tym trudnym okresie dla parafii zasłużyli się ksiądz senior Jan Walter

i ksiądz senior Tadeusz Raszyk.

W latach 2002 – 2004 rozpoczęto budowę nowego kościoła na działce wcześniej użytkowanej przez milicję, a następnie policję. Tempo prac było imponujące.

Nowy Kościół Łaski Bożej wraz z Centrum Parafialnym został uroczyście poświęcony 19 września 2004 roku. Od 2013 proboszczem jest ksiądz Marcin Kotas.

Budowla, mimo, że nowoczesna, doskonale oddaje charakter chrześcijańskiej świątyni, w swej prostocie i jednocześnie elegancji. Widać to szczególnie wewnątrz. Architekt doskonale pogodził gusta zarówno tradycjonalistów, jak i zwolenników modernizmu.

Dzisiaj parafia liczy 360 dusz, a co roku przybywa kilku, kilkunastu nowych wyznawców, przede w wszystkim na zasadzie konwersji z innych kościołów chrześcijańskich.

Parafia mieści się na terenie osiedla Grunwald – Południe, ale obejmuje całe miasto Poznań i miejscowości okolicznych powiatów. Warto podkreślić, że parafia zajmuje się działalnością nie tylko stricte religijną: prowadzi też wśród parafian aktywność społeczną, wspierając choćby ubogich i niepełnosprawnych. Odbywające się w kościele koncerty weszły na stałe do kalendarza wydarzeń na naszym osiedlu.

Uroczystości rocznicowe

We wrześniu tego roku uroczyście obchodzono stulecie parafii. W sobotę 19 września zaprezentowana została wiernym publikacja „Bo przy mnie stał” . Wydawnictwo to zawiera teksty, modlitwy i rozmyślania wieloletniego proboszcza księdza seniora Tadeusza Raszyka.

W sobotnim spotkaniu głos zabrały redaktorki publikacji „Bo przy mnie stał”: Halina Raszyk, żona zmarłego przed ośmioma laty proboszcza Anna Zielińska-Krybus. W panelu dyskusyjnym głos zabrali ksiądz Witold Twardzik, proboszcz parafii ewangelickiej w Pasymiu, dawny podopieczny księdza Raszyka z czasów jego służby w Świdnicy, oraz byli wikariusze poznańscy – księża: Tomasz Wola, obecnie proboszcz w Pile, Sławomir Sikora, proboszcz w Szczecinie i Wojciech Płoszek, proboszcz parafii w Ostródzie. Spotkanie poprowadził proboszcz poznańskiego zboru

ksiądz Marcin Kotas.

Obecni byli także przedstawiciele i duchowni Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP wraz z biskupem Jerzym Samcem, delegaci poznańskich Kościołów zrzeszonych w Poznańskiej Grupie Ekumenicznej oraz przedstawiciele władz miejskich i instytucji współpracujących z Parafią.

Dzień później, w niedzielę 20 września o godz.10:00 odbyło się uroczyste nabożeństwo dziękczynne. Liturgię nabożeństwa prowadzili:

proboszcz ksiądz Marcin Kotas, biskup Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej ksiądz profesor Marcin Hintz, oraz duchowni, którzy przed laty pełnili służbę wikariacką w Poznaniu, księża: Wojciech Płoszek, Tomasz Wola oraz Waldemar Gabryś z Leszna.

Kazanie na podstawie Psalmu 84 wygłosił Biskup Kościoła ksiądz Jerzy Samiec. Po kazaniu życzenia i słowa pozdrowienia przekazali wikariusz generalny Archidiecezji Poznańskiej bp Damian Bryl, przewodniczący poznańskiego magistratu Grzegorz Ganowicz, superintendent Północno-Zachodniego Okręgu Kościelnego Kościoła Krajowego Hanoweru ks. Karl Ludwig Schmidt oraz w imieniu Kościołów Poznańskiej Grupy Ekumenicznej głos zabrał pastor zboru zielonoświątkowego Piotr Wisełka. Zarówno podczas sobotniego spotkania, jak i w trakcie nabożeństwa, o oprawę muzyczną zadbały: Marta Michalak (skrzypce) i Małgorzata Raszyk-Kopczyńska (organy).

W trakcie uroczystości otwarta została również wystawa przygotowana przez Filipa Lipińskiego, dokumentująca sto lat działalności Parafii.

darp

Fot. Filip Lipiński

0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

PAMIĘTAJMY O TERESCE (grudzień 2020)

30.X.2020 r. odeszła do wieczności śp. Teresa Kozłowska. Znaliśmy się głównie z życia parafii Św. Rodziny. Spotkaliśmy się też w Radzie...

Comments


bottom of page